Jednym z największych wyzwań w trakcie urządzania salonu pozostaje wybór zestawu wypoczynkowego. W obrębie tylko jednego mebla musimy zadecydować o tak wielu właściwościach – jego formie, wielkości, dodatkowych funkcjonalnościach, czy rodzaju tapicerki. Dużą wagę przykładamy także do jego kolorystyki. Najczęściej stawiamy tu na kompromis pomiędzy stylistyką całego wnętrza a naszymi indywidualnymi preferencjami. Jaki kolor może mieć w takim razie nasz zestaw wypoczynkowy?
Klasyka czy kolory?
Co do zasady wybarwienie wypoczynkowych mebli do salonu może występować w dwóch wariantach: wersji stonowanej lub kolorowej.
Gdy to właśnie za pomocą narożnika lub kanapy chcemy ożywić nasz pokój dzienny i wprowadzić do środka trochę świeżości i energii, wybierzemy oczywiście drugą opcję. Zestaw wypoczynkowy w kolorach będzie doskonale kontrastować z jasnymi ścianami, czy też prostymi, nowoczesnymi meblami. W takiej aranżacji to on stanie się jej sercem. Elementem, który skupia na sobie uwagę. Kolorową tapicerkę z równie dużym powodzeniem zastosujemy także w bogatszych i bardziej zróżnicowanych wnętrzach – glamour, czy eklektycznych.
Wariant stonowany jest dedykowany zwolennikom klasycznych rozwiązań, którzy jeszcze nie przekonali się do kolorów we wnętrzach. Daje on gwarancję absolutnej uniwersalności i ponadczasowości, dlatego możemy być pewni, że taki mebel wypoczynkowy będzie pasować zarówno do salonu nowoczesnego, jak i tradycyjnego.
Szarości i beże – uniwersalność przede wszystkim
Beże i szarości to jedne z najczęściej wybieranych kolorów tapicerki do salonu. Są uniwersalne i nigdy się nie starzeją. Taki mebel wypoczynkowy przez lata będzie wyglądać dlatego modnie i stylowo. Gdy jednak po czasie zatęsknimy za kolorami, wystarczy, że przyozdobimy go kolorowymi poduszkami lub kocem.
Beże i szarobrązy to barwy ciepłe i potęgujące wrażenie przytulności. Uspokajają, wyciszają i pozwalają się zrelaksować. Uwielbiają dlatego wnętrza klasyczne, scandi, boho oraz inne, nawiązujące do natury. Szarości są natomiast nieco chłodniejsze, zimniejsze. Doskonale wpasowują się w charakter wnętrz nowoczesnych, minimalistycznych i loftowych. Również i w tym przypadku chętnie wybiera się je do salonów skandynawskich.
Granat, bordo, butelkowa zieleń – styl i elegancja
Jeżeli pragniemy urządzić salon w eleganckim i luksusowym stylu, są to trzy kolory, które doskonale nadają się do tego zadania. Ciemne, głębokie, o wyrafinowanym i dostojnym charakterze. Takie meble wypoczynkowe będą prezentować się okazale i majestatycznie, zwłaszcza gdy wzbogacimy je o dodatkowe pikowania, czy cienkie nóżki nadające bryle gracji. W związku z tym, że są to jednak barwy ciemne, warto zadbać o jaśniejszą aranżację przestrzeni dziennej. Wyjątek może stanowić sytuacja, w której nasz salon jest duży i dobrze doświetlony.
Narożnik w kolorach – jaką barwę wybrać?
Nasze możliwości są tutaj niemalże nieograniczone, ponieważ producenci oferują nam z każdym rokiem coraz to bardziej rozbudowaną paletę barw. Do najpopularniejszych wśród „kolorów” możemy zaliczyć przede wszystkim:
- Odcień musztardowy i złoty – to barwy dodające ciepła i energii, poprawiające nastrój i pobudzające kreatywność. Są bardzo wyraziste, dlatego same w sobie staną się mocnym akcentem we wnętrzu. Chętnie wybiera się je do salonów urządzonych w stylu retro, eklektycznym, boho, a także art deco.
- Pomarańcz – to kolejny z energetyzujących, świeżych kolorów, który zachęca do działania. Ze względu na swój zdecydowany charakter, zaleca się, aby łączyć go z barwami bazowymi, tj. szarościami, bielami, beżami, czernią. Pomarańcz świetnie wygląda dlatego w salonach nowoczesnych i industrialnych.
- Pudrowy róż – delikatny, subtelny odcień o ciepłym i kobiecym charakterze. Taka kanapa lub narożnik mogą stanowić ciekawy dodatek do salonu skandynawskiego, glamour, angielskiego lub nowoczesnego.
- Niebieski – idealny sposób, aby tchnąć do naszego pokoju powiew świeżości i morskiej bryzy. Wprawdzie jest to barwa chłodna, to jednak jako pokrycie mebla wypoczynkowego cieszy się dużą popularnością. W ostatnim czasie w modzie pozostaje przede wszystkim odcień zbliżony do „jeansowego” i delikatnie przybrudzony.